czwartek, 14 listopada 2013

Stereotypy. Nie masz markowych rzeczy? Jesteś nikim!

Hej
Ten tydzień bardzo szybko zleciał. Nie obejrzałam się, a już jest czwartek. Tylko pogoda nie dopisuję, ale nie o niej dzisiaj. Chciałabym poruszyć dziś temat stereotypów. Duża część ludzi (nie mam na myśli  tylko nastolatków) ocenia ludzi po pozorach np. wyglądzie czy ubiorze i  dokonuję przykrego szufladkowania. Nie każdy ma pieniądze na markowe ubrania czy dodatki, ale część jest piękny od wewnątrz co jest ważniejsze. Każdy powinien dbać o siebie, ale nie każdy ma pieniądze, by kupować tylko rzeczy renomowanych marek. Jednak czy buty, koszulki itp. powinny mieć znaczenie w zawieraniu kontaktów z ludźmi? Według mnie to absurd i dokonywanie kategoryzacji ludzi na tycz lepszych i gorszych czy bogatszych i biedniejszych jest straszne i osoby które się tego dopuszczają powinny wstydzić się swojego zachowania.
Drugą przykrą rzeczą jest zwracanie większej uwagi na wygląd niż na zachowanie. Ludzie śmieją się z osób grubszych czy dość nie urodziwych. Większa część nie zna nawet tych osób, ale i tak ja ocenia. To mnie bardzo denerwuję.

Temat trochę inny, ale związany z wyglądem więc wstawiam go na tego bloga.
Jest także nowa notka na moim drugim blogu:  http://zycie-jula.blogspot.com/
A czy Wy jesteście tolerancyjni i nie zwracacie uwagi na wygląd?
See you soon :)
Julka

sobota, 9 listopada 2013

Testowanie produktów Under twenty!

Cześć!
Jak mija Wam ten sobotni wieczór? Ja zaraz zmykam oglądać "Mam talent". Miło zaskoczyła mnie dzisiaj pogoda, choć rano padało to po południu wyszło słońce i było bardzo przyjemnie :)
Postanowiłam testować trzy produkty firmy Under twenty (żel myjący, tonik oraz krem na noc).

  • Żel głęboko oczyszczający i odblokowujący pory.
Wskazania: skóra z niedoskonałościami. 
Działanie: 
  • aktywnie redukuje trądzik
  • głęboko oczyszcza
  • matuje
  • normalizuje natłuszczanie skóry
  • skuteczność potwierdzona dermatologicznie.
Żel jest bardzo wydajny, dobrze się pieni, wystarczy mała ilość, by dokładnie umyć twarz.  Nie wysusza. Ważne jest też to, ze skóra się po nim nie błyszczy tylko jest zmatowiona na jakiś czas. Czy leczy? Żaden żel myjący nie wyleczy trądziku nie oszukujmy się. Jednak jest 1 krokiem, by wspomagać te leczenie. Cena to ok. 12zł.
                                                         
  • Aktywny tonik głęboko oczyszczający.
                                                      
Wskazania: Skóra z widocznymi niedoskonałościami.
Działanie:
  • aktywnie oczyszcza
  • zwęża pory i matuje
  • zmniejsza przetłuszczenie skóry
  • zapobiega trądzikowi
Zaraz po użyciu tonik działa tak aktywnie, że czuję takie pieczenie. To ustaje po jakieś minucie. Matuje, ale bez rewelacji. Trzeba używać kilka razy dziennie, a po zaaplikowaniu najlepiej nałożyć krem matujący.
Lepi się do twarzy przez kilka minut, jednak później skóra jest bardzo miękka i gładka. Jest też bardzo wydajny.  Cena ok. 11zł

  • Krem na blizny potrądzikowe na noc (chłodzący).
                                                            
Wskazania: Blizny potrądzikowe.
Działanie:
Zwęża pory i oczyszcza.
Nawilża
Daje efekt chłodzenia.
Działa na blizny potrądzikowe.
Już po pierwszym użyciu zauważyłam zmiany. Daje efekt chłodzenia, który jest bardzo miły. Widocznie oczyszcza i nawilża skórę. Fajna konsystencja, zapach, kolor bezbarwny. Cena ok. 13 zł

Na razie nie mogę się dość szczegółowo wypowiedzieć na temat tych kosmetyków. Jednak za około dwa tygodnie dodam szczególne recenzje i moje spostrzeżenia co do tych kosmetyków. Teraz pozostawiam Was z krótkim opisem produktów.
A czy Wy używacie lub używałyście kosmetyków z Under twenty? Jeśli tak to czy je polecacie?
Do następnego posta!
Paa, Buziaki :*

piątek, 8 listopada 2013

Inspiracje jesienne.



Siemka!

Chciałabym przedstawić kilka inspiracji, by przekonać Was ale i siebie że jesień ma też swoje plusy. Takie jak: piękne kolory liści, herbata i koc które stają się najlepszymi przyjaciółmi w tym okresie jesiennej melancholii  :)




 



Jesienne stroje i ubrania też zachęcają do tej pory roku



Niebywałym plusem jesienni są moje urodziny. Jest to niesamowite wydarzenie. Nie ze względu na prezenty, ale na spotkania ze znajomymi i rodziną, jedzeni pysznego tortu i picia szampana :)
A Wy co najbardziej lubicie w jesieni? Jeśli w ogóle coś takiego jest. Mimo wszystko ja wolę wiosnę :) 

Jestem!

Cześć :)

Postanowiłam znowu wrócić do blogowania. http://zycienastolatki123.blogspot.com/ <---- mój drugi blog, na który wchodzę częściej możecie się na nim dowiedzieć więcej o mnie, moim życiu, przemyśleniach czy ulubionym zespole :) Tutaj będę dodawać TYLKO posty dotyczące mody i inspiracji :) Mam nadzieję, że to rozwiązanie Wam się spodoba i będziecie wchodzić tu jak i na drugiego bloga.
Jak minął Wam tydzień?
Paa :)

piątek, 8 lutego 2013

Kino.

Hejj
Wczoraj nie mogłam napisać więc wczorajszy wypad opiszę teraz.
A więc o 9:05 spotkałam się z koleżanką i jej siostrą na przystanku. O 9:35 byłyśmy w kinie, kupiłyśmy bilety i poszłyśmy do Carrefour'a na małe zakupy, po rozkminieniu kasy samoobsługowej udałyśmy się w stronę kina. O 10:10 rozpoczęły się kinowe reklamy, a po 20 min. film ''Podejrzani-zakochani''
 Słyszałam wiele krytyk na jego temat, ale mi się nawet podobał. Ok nie był rewelacyjny, ale i nie słaby. Po prostu dobry. Po seansie udałyśmy się na łowy. Po 30 min. postanowiłyśmy iść do Mac'a i się najeść, później ruszyłyśmy na zakupy vol.2. Kiedy padałyśmy z nóg po odwiedzeniu m.in: H&M, Reserved, Stradivariusa, House i wielu innych sklepów usiadłyśmy i czytałyśmy gazety. Na koniec poszłam kupić siostrze Happy Meal'a do domu i 2 Hamburgery dla reszty domowników,a sobie McFlurra, udałyśmy się na przystanek. Na nasze nieszczęście zaczął walić śnieg (była istna zamieć śnieżna), autobus jednak się nie spóźnił, po podjechaniu tym oto autobusem musiałyśmy przesiąść się do drugiego, by zajechać pod nasze domu. Niestety nasz autobus właśnie jechał, a my uwięźliśmy na pasach. Gdy zapaliło się zielone pędem rzuciłyśmy się w pościg i zdążyłyśmy. I to na tyle. Podsumowując: film był dobry, Mcdonald's pyszny, a łowy udane,ponieważ kupiłam sobie w Housie żakiet na 59,99, a że był przeceniony drugą rzecz (tańszą lub o tej samej wartości) dostałam za pół ceny  - bluzę kupiłam za 20 zł.

Opis filmu ''Podejrzani zakochani''
Albert (Bartek Kasprzykowski)) jest znanym producentem filmowym. Odnosi sukcesy zawodowe, ale nie potrafi sobie ułożyć życia. Nieśmiały mężczyzna szuka miłości. W sieci natrafia na również spragnioną miłości Barbarę (Sonia Bohosiewicz). Oboje nie są szczerzy w wirtualnych kontaktach - ona występuje jako tajemnicza Simona, on podaję się za bardzo przystojnego francuskiego amanta Alexa (Rafał Królikowski). Po wymianie maili i rozmowach na czacie umawiają się na spotkanie. Albert obawia się jednak spotkania twarzą w twarz z internetową znajomą, wynajmuje więc aktora, by ten zastąpił go na randce z Barbarą. Ale i ona wpada na podobny pomysł - w jej imieniu na spotkaniu ma się pojawić Ludka (Weronika Książkiewicz), która będzie udawać Simonę... Przez tę maskaradę cała czwórka zostaję wplątana w rozgrywki groźnych przestępców polujących na bezcenną kolekcję diamentów...

Dzisiaj miałam iść na łyżwy, ale nie poszłam. Z rana wzięłam się za odrabianie lekcji, a teraz siedzę i się nudzę :>  Papa :)

środa, 6 lutego 2013

Warsztaty dziennikarskie.

Hejoo
Dziś byłam na warsztatach dziennikarskich, zorganizowanych przez moje gimnazjum, a dokładnie panią od j.polskiego, która jednocześnie jest moją wychowawczynią. Interesuje mnie zawód dziennikarza więc postanowiłam pójść na takie 3,5h zajęcia. Oprócz tego każdy uczestnik dostał 6 :) Na początku podzieliliśmy się na dwie 4 osobowe grupy. Każda z grup wykonała rysunek dziennikarza i wypisała jego pozytywne i negatywne cechy. Następnie dostaliśmy karty pracy, pomocne materiały. Musieliśmy napisać też wywiad ze znana osobą oraz notkę o wynalazku. Na koniec pani opowiedziała nam o procesie tworzenia gazety, o 'burzy mózgów' itp. Zajęcia mi się podobały i za rok też się na takie udam.
Po opuszczeniu szkoły wraz z koleżanką poszłam na małe spożywcze zakupy, do biblioteki. I przyjechałyśmy autobusem do domów.
Jutro jedziemy do kina na 'Niemożliwe'! Zahaczymy o Mac'a i sklepy. Recenzje z tego dnia postaram dodać się jutro ;)
A teraz się żegnam papa :)

wtorek, 5 lutego 2013

Powrót ;)

Hej
Jest to jeden z postów o mnie (jak u mnie?, co robię? itp.)
Wróciłam właśnie do domku. I postanowiłam napisać krótkiego posta, jak spędzę końcówkę ferii.
śr- idę na warsztaty dziennikarskie, do mojej szkoły
czw.- wraz z koleżanką i jej siostrą wybieramy się do kina, Mac'a i na zakupy.
pt.- odrobię lekcje, pójdę na lodowisko
sob.- posprzątam swój pokój
ndz.- pouczę się
Hmm ferie za szybko mijają (zdecydowanie) :( Ale dość fajnie je spędziłam, spędzam, będę spędzać więc nie jest mi aż tak smutno.
*Jaki film polecacie (aktualnie z kin)?*
Papa Do następnego postu :)